środa, 5 lutego 2014

Zarowa wyprzedaż

Juz jest, już jest! Dziś przyjechał do nas kurier TNT z paczuszką od Zary. Nie ma to jak stare dobre wyprzedaże, ile to radości człowiekowi może sprawić kupienie nowych ubrań a zwłaszcza człowiekowi płci żeńskiej , bo męskiej to chyba nie bardzo zwłaszcza jak portfel owego osobnika staje się coraz lżejszy ;) Tak więc matka się napaliła i kupiła Marysi 2 komplety (tunika + legginsy) tylko kurde nie było juz naszego rozmiaru i wzięliśmy sobie większe bo 12-18 więc w stylizacjach szybko Marii nie zobaczycie. Kubie zaś się dostała bluzeczka z Zombiakiem . A mamie dostał się ochrzan od synusia " bo czemu on ma tylko 1 rzecz a Marysia aż tyle?!" no i masz babo placek. Nie mogłam nic innego zrobić jak obiecać, że na dniach zamówimy to co on sam sobie wybierze. Aż strach się bać.

 No nic, pora się pochwalić nowymi nabytkami ;)







trzy ostatnie zdjęcia pochodzą ze strony ZARA.

3 komentarze:

  1. Kuba miał rację, że się zdenerwował :P :P
    Też bym się wściekła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega sprawa! Naprawdę bardzo podobają mi się te rzeczy! Zara to jednak Zara! Robi tylko i wyłącznie piękne ubrania!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja często patrzę jak są jakieś wyprzedaże dla dzieci. Tym bardziej, że nasze pociechy szybko rosną i co rusz im są potrzebne nowe rzeczy.

    OdpowiedzUsuń